11 lip 2008


Krzew winny i gałązki

John MacArthur

Winogrodnik to osoba która troszczyła się o krzewy w winogrodzie. Jako rolnik, był on odpowiedzialny za odcinanie gałązek które nie przynosiły owoców, ponieważ wysysały one energię z gałązek przynoszących owoce. To zwiększało produktywność innych gałązek. Winogrodnik stale oczyszczał gałązki które mogły przynosić owoce aby umożliwić krzewowi koncentrować energię na dojrzewaniu aby mógł przynosić więcej owoców.


"Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem; trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną." (Ewangelia Jana 15:1-7)

Werset 2 mówi, że Ojciec jako winogrodnik oczyszcza krzew aby mógł przynosić więcej owoców.” Werset 8 mówi nam, że chce On żeby gałązki przynosiły wiele owoców. Osoba która troszczyła się o krzew odcinała gałązki które nie przynosiły owoców i wyrzucała je. Ponieważ było to miękkie drewno, nie nadawało się do niczego – nie mogło być wykorzystane nawet jako podpałka. Dlatego, gałązki z krzewu były wyrzucane i spalane w ognisku.

Bezowocne gałązki

Ojciec „zabiera” gałązki które nie przynoszą owoców. Werset 2 nie mówi, że On poprawia je, mówi natomiast, że zostają one przez Niego odcinane. Werset 6 mówi, że gałązki te są zbierane, wyrzucane na stos i palone. Ojciec rozprawia się z nimi ostatecznie. Teraz, jeśli odnosi się to do chrześcijan, to mamy pewne problemy (z interpretacją tego fragmentu przyp. tłum.). Wierzę, że bezowocne gałązki oznaczają ludzi którzy wyznają, ze mają relację do Jezusa Chrystusa – którzy pozornie w krzewie jako naśladowcy Chrystusa – ale są w rzeczywistości jak Judasz i nigdy nie byli zbawieni. Jest to oczywiste ponieważ oni nigdy nie mogą przynosić duchowych owoców. W pewnym momencie, bezowocne gałązki zostają odcięte aby krzew i inne gałązki mogły żyć i być zdrowe. Są to ludzie którzy mienią się chrześcijanami ale w rzeczywistości wcale nimi nie są. Dlatego też nie mogą przynosić owoców i będą wyrzucone oraz spalone w akcie boskiej kary.

Praca oczyszczania gałązek przynoszących owoce

Drugą pracą jaką wykonuje Ojciec w wersecie 2 to oczyszczanie „każdej gałązki która przynosi owoc.” Fraza ta odnosi się do prawdziwych chrześcijan. Ojciec także wykonuje pracę nad chrześcijanami. Ale nie jest to ostateczna praca; jest to kontynuacyjna praca oczyszczania. Słowo oczyszczać może oznacza „obmywać” albo „przycinać” w kontekście alegorii krzewu. Ojciec oczyszcza i przycina gałązkę która przynosi owoce (chrześcijanina) aby mógł przynosić więcej owoców (stać się dojrzałym duchowo).

GAŁĄZKI KRZEWU (w. 2-3)

Gałązki krzewu rosną gwałtownie. Należy się nimi uważnie opiekować, co wymaga drastycznego przycinania wykonywanego regularnie. Aby mieć owocny krzew, winogrodnik musi obcinać bezowocne gałązki w celu polepszenia ich zdrowia i produktywności. Jezus powiedział, że część z Jego naśladowców jest jak gałązki które przynoszą owoce ale wymagają przycinania. Inni są jak gałązki które nie przynoszą owoców i będą oni ostatecznie wyrzuceni w ogień.

W wersecie drugim są dwa słowa które zdają się zaprzeczać to o czym przed chwilą powiedziałem: „we Mnie.” To brzmi tak jakby ludzie którzy nie przynoszą owoców, są chrześcijanami z powodu ich związku z Chrystusem. Jednakże te fragmenty ilustrują dlaczego tak nie jest:

Baczcie więc, jak słuchacie; albowiem temu, który ma, będzie dodane, a temu, który nie ma, i to, co sądzi, że ma, zostanie odebrane.” (Łk 8:18). Jest tu jednak mowa o ludziach którzy są wierzącymi tylko z pozoru.

W Rzym 11:20 Izrael został zobrazowany jako drzewo oliwne. Niektóre gałązki nie były zbawionymi chrześcijanami i dlatego Bóg odciął gałązki z tamtego drzewa. Ta sama analogia zawiera się w Jana 15.

Osoba może wyglądać, że ma relację z Chrystusem, ale wcale jej nie mieć (1 Jana 2:19).


Czy gałązki przeznaczone na spalenie były wierzącymi?

Jezus mówi o dwóch rodzajach gałązek: o gałązkach które są prawdziwymi uczniami oraz judaszowymi gałązkami – ludźmi którzy kręcili się wokół Niego pod szyldem wiary. Ci drudzy wydają się być wierzącymi ponieważ są oni powierzchownie przywiązani do prawdziwych wierzących. Kiedy Ojciec usuwa ich, nie są oni nigdy zdolni do powrotu. Ludzie którzy twierdzą, że gałązki które są przeznaczone na spalenie oznaczają chrześcijan, stawiają się w bardzo trudnej sytuacji. Spalenie gałązek sugerowałoby, że jeśli stracisz swoje zbawienie, nigdy nie mógłbyś odzyskać go z powrotem. Ludzie którzy wierzą w to, cytują na potwierdzenie swojego poglądu Hebr. 6:6, który mówi, że jest niemożliwe aby „odnowić [tych którzy odpadli] ponownie do nawrócenia.” Jednakże, ludzie którzy trzymają się takiej interpretacji, często myślą, że mogą być zbawieni więcej niż jeden raz. Ale według tego fragmentu który mówi o odpadnięciu, nie mają już szans na powrót do wiary. W rzeczywistości te fragmenty odnoszą się do apostatów którzy pozornie przywiązują się do Chrystusa, ale którzy nigdy się nie nawrócili.


Intencja przycinania (w. 2b) - gałązki symbolizujące wierzących

„Każdą, [gałązkę] która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc.”

Każdy wierzący jest oczyszczany (przycinany) ponieważkogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje.” (Heb. 12:6). Jeśli patrzysz na twoje problemy jako na boską procedurę potrzebną do stawania się bardziej owocnym, to możesz być nawet kuszony do modlitwy o problemy! (Ja nie zacząłem tego robić, ale mógłbym)

W przypadku duchowego przycinania, Ojciec usuwa rzeczy takie jak grzech albo światowe rozproszenia, które utrudniałyby przynoszenie przez nas owoców, ponieważ On chce żebyśmy działali na maksimum naszych możliwości. Cierpienie jest jedną z metod przycinania. Jest to sposób oczyszczania życia tych, których wzrost duchowy został przez coś spowolniony. Chociaż duchowe przycinanie może być bolesne i może wyglądać na niepotrzebne z naszej perspektywy, to Ojciec wie co robi. Jego cenne lekcje cierpienia mogą pomóc nam zidentyfikować co jest niepotrzebne w naszym życiu i co powinno zostać usunięte. Przycinanie Ojca może przybrać formę choroby, trudów, straty dóbr materialnych, oczerniania przez innych, prześladowań, straty naszych bliskich, smutku w relacjach albo wojny. Bóg przeznaczył problemy aby odcinać rzeczy w naszym życiu które odsączają naszą energię i okradają nas ze zdolności do przynoszenia owoców. Ale cudowną rzeczą jest wiedzieć o tym, że Bóg troszczy się o to żebyśmy przynosili wiele owoców. Nie myśl, że Bóg trzaska w niebie batem mówiąc, „Przynoś owoce, albo cię dopadnę!” Nie. On troskliwie pomaga nam przynosić owoce. Czy nie jesteś uradowany z powodu, że Bóg jest zaangażowany w twoje życie w tym celu? Czy patrzysz na twoje próby w ten sposób, czy też może popadasz w użalanie się nad sobą, lęk, albo narzekanie? Ale jeśli uświadomisz sobie, że Bóg pragnie spowodować wzrost twojej produktywności, to proces przycinania może być radosnym doświadczeniem.

List do Hebrajczyków 12:7-10 mówi nam: „Jeśli znosicie karanie, to Bóg obchodzi się z wami jak z synami; bo gdzie jest syn, którego by ojciec nie karał? A jeśli jesteście bez karania, które jest udziałem wszystkich, tedy jesteście dziećmi nieprawymi, a nie synami. Ponadto, szanowaliśmy naszych ojców według ciała, chociaż nas karali; czy nie daleko więcej winniśmy poddać się Ojcu duchów, aby żyć? Tamci bowiem karcili nas według swego uznania na krótki czas, ten zaś czyni to dla naszego dobra, abyśmy mogli uczestniczyć w jego świętości.” Jesteśmy przycinani przez Boga abyśmy mogli uczestniczyć w jego świętości. Boski sekator do przycinania może trochę ranić, ale jest tego wart.


Instrument przycinania (Jana 15:3)

„Wy jesteście już czyści przez słowo, które wam głosiłem.”

Czym jest sekator Ojca? Chociaż może on używać cierpienia w procesie przycinania (oczyszczania), to myślę, że boskim instrumentem przycinania jest Słowo Boże. Jezus powiedział apostołom, że są już duchowo oczyszczeni poprzez „słowo.” Doświadczenia są tylko uchwytem za który Bóg trzyma sekator. Czy kiedykolwiek zauważyłeś jak bardzo jesteś czuły na Słowo Boże kiedy jesteś w cierpieniu? Duch Boga dociera z Pismem do twojego serca gdy jesteś w niedoli. Problemy otwierają twoje oczy na przyjmowanie boskiej operacji wykonywanej przez Słowo. Próby wywierają presję na nas i pomagają nam rozwinąć duchowe mięśnie, ale to Słowo jest „mieczem obosiecznym” który tnie (Heb. 4:12). Spurgeon, wielki angielski kaznodzieja z dziewiętnastego wieku, powiedział w ten sposób: „To Słowo oczyszcza chrześcijanina, to prawda go oczyszcza, Pismo uczynione żywym i mocnym przez Ducha Świętego – efektywnie oczyszcza chrześcijanina. Niedola jest uchwytem noża – niedola jest kamieniem szlifierskim który ostrzy Słowo – niedola usuwa zewnętrzne okrycie pacjenta aby nóż operacyjny mógł wykonywać cięcie- niedola tylko czyni nas gotowymi na odczucie Słowa – ale oczyszczaczem jest Słowo które jest w ręku Wielkiego Winogrodnika.”

Kiedy Jezus mówił do uczniów którzy byli gałązkami oczyszczonymi przez Słowo, wskazywał im, że ich zbawienie przyszło przez Słowo. Podobnie, ich stałe oczyszczanie było czynione również przez Słowo. Kiedy odczuwasz niedolę, skup się bardziej na Słowie i zobacz jak ono odnosi się do ciebie. Kiedy doświadczasz niedoli, Słowo odcina przeszkody dla twojego duchowego wzrostu.

Czy jesteś świadom jaki jest cel Ojca w przycinaniu ciebie? Czy wiesz co dzieje się w twoim życiu kiedy jesteś w niedoli? Bożym celem w przycinaniu ciebie jest [Jego pragnienie - przyp. tłum.] żebyś przynosił więcej owoców. Czy jesteś przynoszącą owoce gałązką – prawdziwym wierzącym? Czy też może powierzchownie kręcisz się wkoło Chrystusa? Jeśli tak, to jesteś w wielkim niebezpieczeństwie piekła ponieważ pewnego dnia Ojciec odrzuci cię. Mam nadzieję, że znasz jedyne źródło życia - prawdziwy Krzew, którym jest Jezus Chrystus.




Brak komentarzy: